Promy – to jedyna droga żeby się
na Gavdos dostać i z wyspy wydostać. Wyruszają z Chora Sfakion lub Paleochory,
tam też wracają. Niestety, nawet z założenia nie pływają codziennie. Aktualny
rozkład rejsów (zależny od pory roku) oraz cennik dostępny jest na stronie
armatora (w tym wypadku szumne słowo) – www.anendyk.gr.
Warto jednak pamiętać o poprawkach na warunki pogodowe, zwłaszcza wiosną i
jesienią.
Na Gavdos praktycznie nie ma
komunikacji publicznej. Istnieje podobno bus (raz go nawet widzieliśmy), ale
nie nastawiałbym się na podróżowanie nim po wyspie. Gdyby ktoś się jednak
upierał oto strona z szumnie zwanym rozkładem jazdy - e-ktel.com
.Jeśli jednak zamówiliście gdzieś nocleg, gospodarz prawie na pewno wyśle po
was samochód. Jeśli nie, bez problemu znajdziecie w porcie kogoś kto dostarczy
Was do miejsca, którego szukacie lub w jego pobliże, jeśli nie prowadzi tam
droga. Pomimo – nazwijmy to – umiarkowanego ruchu na wyspie, dość sprawnie
działa autostop (z tego miejsca chcieliśmy pozdrowić parę niezwykle
sympatycznych szwajcarskich staruszków, którzy podrzucili nas kawałek, mimo iż
empirycznie udowodniono, że do Suzuki Jimny’ego nie mieszczą się cztery osoby
niebędące azjatami).
Poza drogami w różnym stanie
funkcjonują też tzw. „footpathy”. Nie dajcie się nabrać – większość z nich
potrafią znaleźć tylko miejscowi i kozy. Jeśli jednak skusiliście się na taką
ścieżkę, pamiętajcie – furtki o ile ewidentnie nie prowadzą do czyjegoś domu, zamknięte
są dla kóz, nie dla ludzi. Możecie je spokojnie przekraczać, pamiętając tylko,
żeby za sobą zamknąć.
Gotówka – to podstawowy środek
płatniczy na wyspie. Więcej, praktycznie jedyny, więc warto wziąć jej zapas, w
tym uwzględniający ewentualne dodatkowe noclegi. Do najbliższego bankomatu
zapraszamy na Kretę.
Noclegi. Rzecz w internecie najbardziej kontrowersyjna. Otóż są, i jest
ich trochę, ale zwłaszcza w sezonie letnim (tzw. „high season” czyli od czerwca
do września) warto zarezerwować sobie coś wcześniej,
jeśli chce się mieć pewność zakwaterowania. Niestety, niewiele z nich ogłasza
się na popularnych portalach bookingowych.
Kilka
propozycji:
- gavdos-princess.com (nasza noclegownia – bardzo przyjemne domki do wynajęcia,
niezwykle pomocny George w pakiecie).
-
sofiaroomsgavdos.com – miejsca noclegowe przy samej prawie Agios Ioannis.
-gavdostudios.gr
– Consolas Gavdos Studios - reklamują się ofertą bezpośredniego transportu busem
z lotniska w Heraklionie, ale nie testowaliśmy tej opcji, podajemy za stroną
internetową.
Tawern z noclegami przybywa wraz
z rozwojem ruchu turystycznego (co nas akurat martwi, kolejny raj i oaza
spokoju za pięć lat przestanie pewnie istnieć). Obecnie miejsca do spania
szukać można w każdej miejscowości na wyspie. W okresie ciepłym pozostaje też
namiot. Poza Agios Ioannis, które do mniej lub bardziej dzikich kempingowiczów
jest przystosowane (tawerna, prysznice, ewentualny dostęp do prądu), rozbić
można się praktycznie w każdym nieogrodzonym miejscu. Póki co przestrzeni nie
brakuje.
Na wyspie funkcjonuje posterunek
policji utrzymywany przez… jednego policjanta. Ale to i tak lepiej niż z
placówkami służby zdrowia, tak więc warto pamiętać o dorzuceniu do bagażu
plastra i kilku podstawowych medykamentów. Chyba że ktoś w razie problemów ma
ochotę płynąć cztery godziny promem po Stoperan. O ile będzie prom.
Inne przydatne linki:
-gavdos-online.com – internetowy serwis dla osób wybierających się na Gavdos
-angelfire.com – prywatna strona zawierająca sporo użytecznych informacji o wyspie.
-gavdos-online.com – internetowy serwis dla osób wybierających się na Gavdos
-angelfire.com – prywatna strona zawierająca sporo użytecznych informacji o wyspie.
Komentarze
Prześlij komentarz